poniedziałek, 14 października 2013

Bractwo



Scenariusz: Miroslav Dragan
Rysunki i kolory:  Oscar Martin 
Wydawca oryginalny: Casterman
Rok wydania oryginału: 2006, 2008
Liczba plansz:46, 46
Ilość tomów: 2 (seria w toku)

Polską wersję językową przygotowali: 
Przekład z języka hiszpańskiego: -krikon-
Grafika:Tecumseh
Korekta: Rybka, julass, HansKlops (T01), stary niedzwiedz

Astraban jest studentem alchemii, który po uratowaniu nieznajomej dziewczyny wpada w sam środek wojny mafijnej. Lecz, by stać się członkiem Bractwa, musi ponieść naprawdę wiele wyrzeczeń…

Spod ołówka rysownika Oscara Martina, (artysty, który na co dzień współpracuje z Disneyem i zajmował się m.in. "Tomem i Jerrym"), oraz spod pióra scenarzysty Miroslava Dragana otrzymujemy porywającą opowieść o władzy, organizacji przestępczej i miejskiej wojnie.
 

Bractwo T01: Astraban Pobierz: [4shared] [MediaFire]
Bractwo T02: Lucius Pobierz: [4shared] [MediaFire]

1 komentarz:

  1. Kilka moich przemyśleń po lekturze. Po pierwsze sporo akcji. Komiks zaczyna się od pościgu i ciągle coś się dzieje, ktoś ucieka, ktoś goni, ktoś chce kogoś zabić etc. Są tylko krótkie chwile wytchnienia ale ogólnie nie ma dłużyzn. Czyta się szybko i sprawnie, chociaż można się pogubić kto jest dobry a kto takiego tylko udaje ;). Może akcja skomplikuje się w dalszych tomach, Astraban raczej nie będzie miał lekko. Rysunki są "kreskówkowe", jak dla mnie przyjemne dla oka ale to kwestia osobistego gustu. Jeśli komuś podobał się styl np. w "płaszczach i kłach" to tutaj też powinien być zadowolony. Trochę też miałem skojarzeń z "Sky Doll" ale tam rysunek jest bardziej "erotyczny" :) Pierwszy tom może mnie powalił ale jako rozrywkowe czytadło sprawdził się prawidłowo. Zobaczymy jak będzie dalej ;)

    OdpowiedzUsuń

Przeczytałeś? Podobało się? Napisz komentarz, aby i inni, którzy wahają się, czy warto poświęcić swój czas na ten komiks, wiedzieli, że warto (lub nie) go przeczytać. Możesz w swoim komentarzu napisać, co Ci się podobało (lub nie) i dlaczego. Im więcej zawrzesz informacji, tym bardziej Twój komentarz będzie pomocny dla innych czytelników. Może nawet wywiąże się ciekawa dyskusja.

Uwaga: komentarze nie na temat będą usuwane.

Prosimy, abyście podpisywali Swoje "anonimowe" komentarze nickami lub inicjałami, ułatwi to ewentualną komunikację.