poniedziałek, 12 stycznia 2015

Arktyka



Scenariusz: Daniel Pecqueur
Oprawa graficzna: Bojan Kovacevic
Wydawca oryginalny: Delcourt
Rok wydania oryginału: 2007, 2008
Liczba plansz: 46, 46
Ilość tomów: 6 (seria w toku)

Polską wersję językową przygotowali: 
Przekład z języka angielskiego: stary niedzwiedz
Grafika: Tecumseh
Korekta: RybKa (t.1), -krikon- (t.1-2), tytusde2oo (t.1)

Od podbiegunowego lodowca odrywa się ogromna góra lodowa, która stanowi poważne zagrożenie dla atlantyckiego ruchu morskiego. Zadanie jej zniszczenia otrzymuje Dakota, człowiek na co dzień zajmujący się zbieraniem z orbity zużytych satelitów. W trakcie misji zauważa on w lodzie dziwny przedmiot. Po wydobyciu go okazuje się, że jest to jakiś rodzaj niezwykle zaawansowanego technicznie pojemnika. Sęk w tym, że według analiz glacjologicznych liczy on przynajmniej dziesięć tysięcy lat...
 

Arktyka T01: Dziesięć tysięcy lat pod lodem Pobierz: [4shared] [MediaFire]
Arktyka T02: Sekret głębin Pobierz: [4shared] [MediaFire] [Mega]

18 komentarzy:

  1. Gmork: Dziekuje bardzo za Arktyku. Bravo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobry, Naprawdę Dobry komiks.Dziękuje Bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cholercia, mam bardzo mieszane odczucie względem tego komiksu. Z jednej strony zainteresowała mnie historia. Bardzo podobają mi się projekty wszystkich pojazdów, budynków. Widać, że rysownik ma do tego smykałkę (ale ludzie wychodzą mu już gorzej).

    Nie da się jednak nie zauważyć, że sam komiks jest strasznie prymitywnie napisany. Trzeba wyjaśnić o co biega z pociągiem? Pojawia się ptaszek, z którym kobitka sobie pogada. Kim jest główny bohater? Admirał uwielbia opowiadać na lewo i prawo o swoich podwładnych. Szkoda, że zapomniał o matce dziewczynki. Dziecko z probówki? A najgorsza była chyba rozmowa ze sztuczną inteligencją ze śmigłowca.

    Niby trwa kryzys wodny, a jakoś tego nie widać.

    I tak jestem ciekaw, co będzie dalej. :) Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście, po pierwszej lekturze odniosłem wrażenie, że to, co twórcy umieścili w dwóch pierwszych tomach, miało oryginalnie być treścią jedynie pierwszego albumu, ale potem zmienili zdanie (albo wydawca im kazał) i w konsekwencji niemożliwe porozciągali wątki poboczne, retrospekcje i jakieś nic nie wnoszące dialogi, by wypełnić nimi aż 92 plansze. W drugim tomie też jest trochę hamowania akcji w ten sposób, ale już mniej i łatwiej to strawić. W trzecim opowieść wyraźnie nabiera tempa.

      Taką zgrabną teoryjkę udało mi się stworzyć, a potem... przeczytałem "Tao Bang", gdzie scenariusz też pisał Pecqueur i okazało się, że stosuje on tam dokładnie te same zabiegi w konstrukcji fabuły co w "Arktyce", z tym że w klimacie "burdelowego" fantasy poradził sobie dużo sprawniej, no i Vatine mu pomagał.

      Więc już nie wiem... On chyba po prostu ma taki styl...

      sn

      Usuń
    2. Może się chłopak jeszcze wyrobi :)

      Usuń
  4. Wystarczy spojrzeć na dzisiejsze trendy dotyczące seriali za wielkiej wody, by mieć przynajmniej częściową odpowiedź na wasze uwagi Lotar i EK. Ta dziwaczny dla mnie styl sięga i do nas, może ma łatwiej przez kryzys wodny ;)
    Chyba warto poczekać na całość w ojczystym języku, by nie zrazić się tempem rozwoju akcji.


    GEDiNAZGUL

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie preferuje czytać projekty zakończenie, chyba że nie wytrzymuję jak przy "Wanted"{ (subtelna aluzja dla ekipy, który projekt powinna potraktować priorytetowo ;))

      Ostatnio co oglądałem to House, a tam czegoś nie było. Jeśli jednak takie tendencje się pojawiają, to robi się niewesoło. :(

      Usuń
    2. Wiadomo że najlepiej czytać serie które są projektami zakończonymi lecz w tym przypadku jest to bardzo trudne zważywszy na ekipę Eurokomiksów: jeśli są skany to nie w preferowanym języku do tłumaczenia najczęściej lub brak dalszych skanów albumów. Dlatego też niestety wiele serii pozostaje jakby w odstawce na wieleeee miesięcy

      Usuń
  5. Dziękuję! Naprawde dobry komiks, czekam niecierpliwie na dalsze części.
    Pozdrawiam
    Yans1

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem po lekturze , mi komiks się podobał, bardzo dobre rysunki.
    Dzięki, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chodziło mi o pakowanie do filmów na siłę retrospekcji i scen z życia codziennego bohaterów... rozwlekania akcji.
    GEDiNAZGYL

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak szybko możecie uporać się z tą serią ?
    Bo jeżeli nie macie "surowca" do pracy ,to zostawiam namiar na dobre źródło:
    http://chomikuj.pl/Numi/Comics+%28French%29/A/Arctica

    stalker

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre źródło, chomik, ha ha ha. Chcesz, to sobie korzystaj, ja nie mam zamiaru. A poza tym, na dysku leży już ver. FR, NL i GB.

      TECUMSEH

      Usuń
  9. witam, super komiks - nie moge sie doczekac kolejnych odcinkow...
    Kiedy mozna sie spodziewac kontynuacji?

    OdpowiedzUsuń
  10. dzieki, ale tak dlugo to trwalo ze zapomnialem juz o co chodzilo w pierwszym odcinku ;-) W tym tempie to nie wiem czy dozyje konca serii - hi hi - mam teraz 58 lat - 3 lata na odcinek - wiec musze dociagnac do 70-ki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. tez sie boje ze nie dozyje ;-) Kiedy mozna sie spodziewac 3-go odcinka?

    OdpowiedzUsuń
  12. jeśli ktokolwiek jeszcze to czyta to informuję, że jest szansa na dokończenie tej historii: bynajmniej nie tutaj i kto inny będzie tłumaczył, obrabiał etc., ale światełko w tunelu jest! ;)

    OdpowiedzUsuń

Przeczytałeś? Podobało się? Napisz komentarz, aby i inni, którzy wahają się, czy warto poświęcić swój czas na ten komiks, wiedzieli, że warto (lub nie) go przeczytać. Możesz w swoim komentarzu napisać, co Ci się podobało (lub nie) i dlaczego. Im więcej zawrzesz informacji, tym bardziej Twój komentarz będzie pomocny dla innych czytelników. Może nawet wywiąże się ciekawa dyskusja.

Uwaga: komentarze nie na temat będą usuwane.

Prosimy, abyście podpisywali Swoje "anonimowe" komentarze nickami lub inicjałami, ułatwi to ewentualną komunikację.