Scenariusz: Jose Robledo
Oprawa graficzna: Marcial Toledano
Wydawca oryginalny: Dargaud
Rok wydania oryginału: 2009, 2009,2010
Liczba plansz: 46, 52, 52
Ilość tomów: 3 (seria zakończona)
Polską wersję językową przygotowali:
Przekład z języka hiszpańskiego: -krikon-
Grafika: pegon
Korekta: RybKa, stary niedzwiedz
Opowieść
o trójce przyjaciół: bokserze, bankowcu i nauczycielce, w której nic
nie jest tym, czym wydaje się na początku... Każdy z bohaterów za
radosną fasadą skrywa wiele sekretów i mrocznych tajemnic... Każdy z
nich opanował też do perfekcji sztukę kłamstwa.
Ken games T01: Pierre Pobierz: [4shared] [MediaFire]
Ken games T03: Ciseaux Pobierz: [4shared] [MediaFire]
Świetna historia, nie mogę się doczekać kolejnych tomów...
OdpowiedzUsuńsuper, czekam na kolejne tomy
OdpowiedzUsuńDzięki. Znakomity.
OdpowiedzUsuńrewelka komiks... fajnie narysowany i ciekawa akcja...
OdpowiedzUsuńja sie kieruję tą zasadą:D i co?:P
OdpowiedzUsuńwspaniały wybór! jedna z ciekawszych i najfajniej narysowanych historii ostatnich lat
OdpowiedzUsuńKapitalna historia- też czekam z niecierpliwościa na zakończenie. Dziekuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdrugi tom trzymam poziom, wysoki poziom :) nie mam się czego czepiać :( ha, ha, ha. No i dołączam do czekających na ostatni tom ;)
OdpowiedzUsuńNo to trzeba przypomnieć sobie dwa pierwsze tomy i delektować się zakończeniem.
OdpowiedzUsuńDziś przypominienie, a jutro... Tak lepiej poczekać przetrawić i na spokojnie. Dzięki
Zwolennik czytania całości... ale tu podobnie jak i w kilku innych przypadkach nie mogłem sie opanowac i czytałem jak wychodziły u Was-i w sumie: to potrójna przyjemność -jeszcze raz dziękuję
No to juz po całości. Bardzo mi się podobało, czytało się wyśmienicie. Dziękuję bardzo
OdpowiedzUsuńzdecydowanie warto zapoznać się z tym komiksem, dzięki.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo !! polecam wszystkim ten komiks
OdpowiedzUsuńCoś czułem, że może mi przypaść do gustu i postanowiłem poczekać na całość. Nie pomyliłem się. Strasznie wciągająca i świetnie poprowadzona historia. Co prawdą początkowo kręciłem na wątek nauczycielki, ale na szczęście został poprowadzony z umiarem i nie ma sensu za bardzo się czepiać. Rysunki też są zarąbiste i świetnie pasują do opowiedzianej historii. Wielkie dzięki.
OdpowiedzUsuń