Scenariusz: Nicolas Tackian (T01), Axel Gonzalbo (T02)
Oprawa graficzna: Alain Brion (T01), Christophe Palma (T02)
Wydawca oryginalny: Soleil
Rok wydania oryginału: 2007, 2007
Liczba plansz: 46, 46
Ilość tomów: 7 (seria w toku)
Polską wersję językową przygotowali:
Przekład z języka angielskiego: stary niedzwiedz
Grafika: audiQ
Korekta: -krikon-, RybKa, tytusde2oo
Istnieje pewna księga napisana w dawno zapomnianym
języku. Księga, która pokazuje rzeczy takimi, jakie są naprawdę, która
oddaje rzeczywistą naturę świata niespaczoną przez ludzkość i
cywilizację. Tą księgą jest "Corpus Hermeticum"...
Corpus Hermeticum T01: Operacja Gremikha Pobierz: [4shared] [MediaFire]
Dzięki, ale się przyczepię do tłumaczenia - może mnie nie zjecie... Nie używa się zwrotu "łódź podwodna" w takim przypadku, tylko "okręt podwodny". Łodzie podwodne mogą być, ale są to jednostki cywilne, ratownicze czy badawcze. I nie "klasy" Akuła, tylko "typu" Akuła.
OdpowiedzUsuńSorry, ale trochę w tym siedzę i straaasznie mnie to wali po oczach (co nie zmienia faktu, że jestem wdzięczny za tranlację).
Aj, wiem. Fani marynistyki i ich puryzm językowy. Statki nie mogą być wojenne, bo wtedy to są okręty :P :D Osobiście, nie wiem czemu, ale lubię określenie łódź podwodna (pewnie od "Das boot") także w odniesieniu do większych jednostek i użyłem go świadomie, zresztą czytałem Twoje posty u Dany'ego pod "Wielką grą" i przyznam, że byłem nawet ciekaw, czy nastąpi jakaś reakcja :D
UsuńCo do kwestii klasa/typ, to nie byłem pewien jak to jest w PL, więc oparłem się na "Ilustrowana Encyklopedia, Współczesne okręty podwodne" autorzy David Miller, John Jordan; wyd. Espadon, Warszawa 1993, gdzie angielskie class przetłumaczono jako klasa... chyba że tam też tłumacz też nie zabłysnął. pozdrawiam
Heh, zaskoczyłeś mnie tym, że pamiętasz moje wpisy pod "Wielką grą" - faktycznie tam też pisałem.
UsuńCo do klasy/typu - u nas jest na odwrót niż w angielskim :) - a o ile o nieużywaniu określenia "łódź podwodna" tłumacze jeszcze na ogół pamiętają, to na tym się niestety bardzo często wykładają.
Ja jako korektor biję się w piersi i na klatę przyjmuję :) dzięki, naprawdę... jakbyś mógł odezwać się na emaila, wykorzystamy Cię jako konsultanta :) jeśli pozwolisz, przy następnych tego typu komiksach...
OdpowiedzUsuńJasne, chętnie pomogę. Napiszę maila - jak nie zdążę dzisiaj to jutro, bo ten tydzień mam troszkę zakręcony.
Usuńjak chcecie więcej, to piszcie...
OdpowiedzUsuńlosy kontynuacji w rękach -krikona-
Bardzo przyjemnie było powrócić do podziwiania rysunków Alaina Briona ;), chociaż tym razem nie ma żadnej golizny :( pod względem fabuły raczej nie ma jakichś oryginalnych niespodzianek ale i tak czytało się w porządku, bez dłużyzn i nudzenia. dzięki za polską wersję
OdpowiedzUsuńfajny komiks chcemy więcej ;)
OdpowiedzUsuńDruga część Corpus Hermeticum to jeden z moich ulubionych komiksów - jak dla mnie, historia jest absolutnie doskonała... Gdyby tylko istniał dalszy ciąg... Ale o tym można tylko pomarzyć :-)
OdpowiedzUsuńchcemy więcej
OdpowiedzUsuńufolodzy z Nowego Sącza
dzięki za komiks z chęcią przeczytał bym dalszy ciąg - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzróbcie resztę, pleaseeeeeeeeeeeeeee
OdpowiedzUsuńPowiem tak... z racji tego, że mam skany...chęci trochę mniej(nie do końca ten klimat)...ale, że jednemu staremu niedzwiedziowi kiedyś coś obiecałem...ciąg dalszy nastąpi...ale :) ...koniec roku najszybciej...
OdpowiedzUsuńZ mojej strony: na pewno zrobię tom piąty i może trzeci po angielsku... więc jeśli będzie ktoś chętny to może zobaczymy polski przekład odrobinę szybciej :-)
Usuńbędzie, będzie na 3,5 i 7 na pewno :) Na resztę w sumie też, ale to już po kilku głębszych ;)
Usuńsn
hehehehe niedzwiedz aluzja for ju :)
OdpowiedzUsuńHello.
OdpowiedzUsuńPięknie namalowany komiks. Czy macie jakieś informacje, kiedy będzie część trzecia?