Scenariusz:Cullen Bunn
Rysunki: Joelle Jones
Wydawca oryginalny: Oni Press
Rok wydania oryginału: 2013, 2013, 2013, 2013
Liczba plansz: 24, 24, 24, 24
Ilość zeszytów: 6 (seria zakończona)
Polską wersję językową przygotowali:
Tłumaczenie: -krikon-
Grafika: -krikon-
Korekta: stary niedzwiedz
Po przekroczeniu progów Helheimu nawet bogowie nie mogą się stamtąd wydostać.
W epoce wikingów grupa odważnych wojowników stoi na straży bezbronnych wieśniaków, ale nawet oni nie zdają sobie spraw, z jakimi okropnościami przyjdzie się im mierzyć. Jeden z wojowników, młodzian imieniem Rikard, zapłaci najwyższą cenę w walce ... ale jego walka jest daleka od zakończenia.Gotycki horror o czarach, nocnych stworzeniach i nieumarłych.
W epoce wikingów grupa odważnych wojowników stoi na straży bezbronnych wieśniaków, ale nawet oni nie zdają sobie spraw, z jakimi okropnościami przyjdzie się im mierzyć. Jeden z wojowników, młodzian imieniem Rikard, zapłaci najwyższą cenę w walce ... ale jego walka jest daleka od zakończenia.Gotycki horror o czarach, nocnych stworzeniach i nieumarłych.
Bardzo dobry. Wielkie dzięki
OdpowiedzUsuńotek78
Dzięki za 2 części, komiks bardzo mi się spodobał, z niecierpliwością czekam na dalsze części
OdpowiedzUsuńI znów EUROkomiksy prezentują nam papkę mejd in ju es ej. Papkę podaną na, może niezbyt gustownym, ale jednak ładnym talerzu. Dobrze doprawioną, lekko pikantną, przyozdobioną maleńką gałązką wulgarności i całym pęczkiem mniej lub też bardziej uzasadnionej przemocy. Historia prosta, ze zwrotami akcji nienadwyrężającymi szarych komórek czytelnika. Oszczędna w słowie i kresce. Ale co najważniejsze zjadliwa, ba ośmielę się wręcz napisać, że po konsumpcji pozostawiająca w mózgu nie do końca jednoznaczny posmak. Chyba niedosytu? Dla fanów AVATAR press obowiązkowa lektura, wypełniająca niszę na polskiej scenie translacyjno-wydawniczej.
OdpowiedzUsuńA więc dość tego pieprzenia - kiedy reszta???!
D.
Dzięki. Zwłaszcza za to, że chciało się Wam wstawiać w święta i było co poczytać w wolne dni. Jeszcze raz dzięki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń